jego akcjach trener
Rozgrywający Magic pierwszej połowie rzucił 24 ze swoich 32 punktów. Zdobył 12 z 16 pierwszych punktów w meczu. Trafiał spod kosza, z półdystansu i z obwodu. Trafił nawet trójkę równo z syreną kończącą pierwszą połowę. Po jego akcjach trener Larry Brown łapał się tylko za głowę. Żaden z jego zawodników nie potrafił Nelsona zatrzymać. Mamy bardzo szeroką ławkę, każdy z nas może być pierwszą opcją w ataku, wziąć ciężar gry na siebie. Dziś w pierwszej połowie wypadło na mnie - mówił w przerwie meczu z Bobcats Jameer Nelson.